Ten wyjazd dał mi poczucie, że nie uczę się abstrakcyjnego języka, którym posługują się ludzie w obcym, dalekim mi kraju. Tam, we Francji, słyszałam ten język, widziałam ludzi którzy nim mówią, napisy w tym języku, mówiące coś, czego być może nie rozumiałam, ale przecież mogłam zrozumieć, mogę zrozumieć, bo UCZĘ SIĘ tego języka! Takie poczucie daje motywację, by uczyć się. Uczyć się, by zrozumieć. Po francusku.
Tekst i zdjęcia: D.S. Gala
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz