niedziela, 23 października 2011

Paryż... tak daleko, a tak blisko...

Przebywając w Paryżu doświadczyłam niezapomnianych wrażeń.
Dotykając dalekiej mi kultury, poczułam ją bliżej... Tak blisko, by móc ją zrozumieć...Lecz nie mogłam.
Paryż to zaczarowane miasto, kryjące wiele tajemnic.
Z przejęciem podążałam ku celowi... ku historii... ku marzeniom.
Wieża Eiffela, Łuk Tryumfalny, Panteon, Katedra Notre Dame, Świątynia Sacre Coeur...
Czego mogłam dotknąć, dotknęłam.
Co mogłam zobaczyć zobaczyłam...
Wrócę, by przeżyć to jeszcze raz...

L'Arc de Triomphe

La Tour Eiffel

Sacre Coeur

Sorbonne

Dokładnie w centrum Paryża -:)

Katedra Notre Dame

Grób Honore de Balzaca na cmentarzu Pere Lachaise

Psyché ranimée par le baiser de l’Amour
Tekst i zdjęcia: Irmina Morawska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz